Zdecydowałam się zrobić coś, co jest dla mnie naprawdę kosmiczne i powoduje, że mam gęsią skórkę, szybciej bije mi serce i wyostrzają zmysły. Kula się rozszerza. Otwieram Szkołę Trenerów Pisania.
Jeśli teraz spadasz z krzesła, to wiedz, że ja sama z niego spadłam, kiedy ktoś parę tygodni temu bardzo spokojnie zapytał mnie „dlaczego nie zbierzesz drużyny świetnych ludzi, którzy będą prowadzić warsztaty i kursy z Twoim programem?”. W pierwszych minutach pomyślałam, że to kompletnie niemożliwe, po prostu nie, bo…. no nie, to za trudne, nie dam rady, nie będzie chętnych, jak to potem rozwiążę organizacyjnie i jeszcze conajmniej kilka ale. A potem zaczęłam naprawdę logicznie się zastanawiać, bo poczułam, że myśl o tej drużynie mam przyjemne bąbelki w brzuchu. I okazało się, że wszystkie „ale” da się rozwiązać, a wszystkie „nie” wynikały po prostu ze strachu, z oporu, wiesz, takie klasycznego, kiedy robisz coś zupełnie nowego i cały twój system, który boi się zmian krzyczy „nie dasz rady”! Wiem, że dam radę. I zapraszam Cię do Szkoły!
Jeśli kiedykolwiek przez myśl przemknęło Ci, że chciałabyś/chciałbyś być na moim miejscu i prowadzić zajęcia, to szykuj pióro żeby do mnie napisać.
Do Szkoły przyjmę kilka osób, jeszcze się zastanawiam ile, myślę, że nie więcej niż 8.
Celem jest to, żeby każdy z nich za jakiś czas prowadził warsztaty i kursy stacjonarne z mojej oferty. Mam na myśli te, które powtarzałam wielokrotnie i wciąż cieszą się powodzeniem, zawsze są na nie chętni. Warsztaty trzygodzinne, np. „Bez ceregieli, jak zacząć pisać” czy „Warsztat pisania zmysłowego”, całodniowe – dla blogerów i Kurs Pisania o Podróżach. Z moim logo i moim wsparciem promocyjnym.
W Szkole Trenerów:
W trakcie późniejszej współpracy ze mną i prowadzenia zajęć:
Do Szkoły prowadzę rekrutację. Nie jest skomplikowana, po prostu napisz do mnie maila dlaczego chcesz w niej wziąć udział.
Jeśli byłaś/łeś na moich zajęciach to jest to dodatkowy plus, bo oczywiście łatwiej będzie mi pracować z kimś, kto zna mnie jako prowadzącą, ale jeśli nie miałaś/łeś okazji ze mną pisać, a czujesz, że naprawdę chcesz być w mojej drużynie, koniecznie się odezwij, to nie jest dyskwalifikujące!
Pierwsze spotkanie, warsztat trenerski, odbędzie się 15/16 września, potem spotkamy się jeszcze pod koniec października i przez całą zimę będziemy pracować online, żeby wiosną zacząć serię warsztatów, w których będziecie asystować.
Lada moment w tym miejscu pojawi się więcej szczegółów, ale jeśli już wiesz, że chcesz być w mojej drużynie, nie wahaj się do mnie napisać!