Anna Wajner

Kurs PISZ I KROPKA, który ukonczyłam w grudniu 2014 roku był jak jogging po niedzielnym obiedzie, można się było zdrowo zmęczyć, oczyścić myśli ze słów zalegających w głowie oraz poczuć tę miłą satysfakcję, że oto „nie zmarnowałam tej niedzieli”. Atmosfera stworzona przez miejsce, ludzi i działania sprzyjała otwarciu się na pisanie własne , czytanie pisania własnego i słuchanie czytania czyjegoś. Nie jestem osobą odważną i nie łatwo się ujawniam, szczególnie z czymś tak głęboko zakorzenionym w tkance uczuciowej jak pisanie, jednak tu się udało. Arsenał ćwiczeń, porad i łącząca nas wszystkich chęc pisania naprawdę działały. Również możliwość przedyskutowania pomysłów i problemów z nimi związanych w trakcie indywidualnego spotkania z prowadzącą była szczególnie cenna. Maria, dziękuję! To był czas systematycznej pracy, z której, w imię powstającej (o) powieści nie mam zamiaru rezygnować :)