Izabela Gajda
Joannę znam od lat i od zawsze podziwiam za otwarty umysł, trafność spostrzeżeń, dystans do świata i do samej siebie.
Za ciągłe doskonalenie się oraz cudowne poczucie humoru. Asia jest po prostu świetnym kompanem, a w dodatku doświadczoną anglistką i tłumaczką literatury.
Dopiero niedawno odkryłam ( i już żałuję, że tak póżno), że Joasia jest także redaktorką i trenerką pisania. I to jaką! Jestem pod wielkim wrażeniem jej umiejętności słuchania, wychwytywania niuansów ( przecież wcale nie wszystko jest oczywiste), czytania między wierszami i i trafiania słowem w sedno.
Myślę, że to mix wyczucia i doświadczenia, który daje świetne efekty.
Oczytany redaktor/ trener pisania z wiedzą, i co najważniejsze sercem, to skarb dla każdego autora. Dla mnie wsparcie Asi ( choć niestety w końcówce tworzenia) było bezcenne.
To niezwykle ważne, że kiedy już czujesz zmęczenie i wrażliwość na to, co sam/sama napisałaś ktoś doświadczony podniesie Cię na duchu i skieruje na wlaściwe tory.
Obycie w literaturze jest tu kluczowe. Drugim ważnym elementem jest empatia. To istotne, aby umiejętnie wyważyć i przekazać autorowi co wydaje się dobre, co warto by zmienić, a co jest zdecydowanie nudne i zniechęca do dalszej lektury. Asia zdecydowanie ma ten dar, dlatego też wspólpracę z nią rekomenduję. I aż mi żal, że moją debiutancką ksiażkę właśnie skonczyłam…